Autor |
Wiadomość |
Gość |
|
 |
MARCIA |
Wysłany: Pią 20:30, 02 Wrz 2005 Temat postu: Hmmmm |
|
Rozumiem wegetarianizm, bo sama jestem wegetarianką ale nie rozumiem jednej sprawy. Wegetarianie nie jedzą mięsa lecz jedzą ryby a przeciesz one też są stworzeniami. Wiec jeśli nie jecie kurczaków czy świnek to dlaczego jecie ryby? Jeśli chcecie zaoszczędzić życie zwierząt to dlaczego jecie ryby ?? To mozna zastąpić wielona rzeczami! Pozdrawiam wszystkich gorąco Pa |
|
 |
alucha |
Wysłany: Nie 19:32, 17 Lip 2005 Temat postu: |
|
Szczerze mówiac to nie zrozumialam do konca ani tego watku o cielaku ani w ogóle sensu pisania postu no ale cóz...co do (nie)jedzenia ryb to ludzie o których mowa to postkarianie, którzy moim zdaniem nie maja nic wspólnego z prawdziwym wegetarianizmem. Jedzenie samych ryb(bez miesa) moze byc oczywiscie droga do wegetarianizmu ale nie jego szczytem  |
|
 |
Guciek |
Wysłany: Sob 16:32, 16 Lip 2005 Temat postu: |
|
a ja nie rozumiem sensu postu ale to moze tylko ja jestem goopia ankieta-oczywiscie NIEEE |
|
 |
Herba |
Wysłany: Pią 20:53, 15 Lip 2005 Temat postu: Re: Wegetarianizm i cos jeszcze;) |
|
Anka napisał: | Wegetarianine co oszywiste niejedzą mięsa, lecz spożywają mięso ryb |
Chyba sie pomyliłaś, tak robią pseudowegetarianie. |
|
 |
Anka |
Wysłany: Pią 20:25, 15 Lip 2005 Temat postu: Wegetarianizm i cos jeszcze;) |
|
Wegetarianine co oszywiste niejedzą mięsa, lecz spożywają mięso ryb ( o jak elegancko ).
Jednak trzeba skosultowac sie wcześniej ze specjalistą ponieważ trzeba uzupełniać wiele składników cennych dla organimu zawartych w mieśie np. soja
Oto pewna historyjka prawdziwa podobniesz ;
A więc podobno pewien chlopsztajn widział jak na oczach krowy zabijano jej cielaka.
Wówczas chłopsztajn zeznaje nam, że zobaczył smutne oczy Krowy z których leciały łzy... O dtego czasu jest wegatarianiem...
Nom dobra rozluźnijmy pośladki niewiemy ile w tym prawdy
Może koleś miał poprostu złudzenia schizofremie albo to wszystko jest z 15 ręki;)
No to wcale niejest takie straszne ale musiłam coś nabazgrać no nie?
Mój pies sie np. boi krat bo był kiedys bity i tp. przez pierwszeego właściciela ale naszczęście rafił w moje łapska;)
Nom dość o mnie jak macie pytania to walcie;) Zamieściłam równierz ankietę |
|
 |